Samotność ?

Uczucie które pojawia się gdy niemasz z kim porozmawiać , wyrzalić się ... uczucie gdy w wieku 14 lat potszebujesz drugiej pułuwki ... chłopaka który Cię przytuli ,  potrzebujesz czuć kogoś blisko , pogadać , zakończyć dzień esemesem na dobranoc i rozpocząć nim kolejny .Jeśli nie zaspokajamy potrzeby bycia blisko jesteśmy niestabilni emocjonalnie ? Tak czyto aby napewno dobre określenie ?

Jeśli nie otrzymujemy tego od drugiego człowieka szukamy innych źródeł np. internetowych przyjaźni na portalach randkowych z czego najczęściej nic nie wynika no właśnie czemu ? bo ludzie som zbyt zamknięci jest tyle fajnych osób , fajne zdjęcie , te same zainteresowania a rozmowa urywa się po trzech wpisach . Czy na portalach niema ludzi otwartych którzy chcom  utrzymać kontakt ? oczywiście że som , tyle tylko że osoby zamknięte blokujom ludzi otwartych . Osoby zamkiięte próbują kogoś poznać ale tak jak by im nie zalerzało czemu w celu dłurzszej znajomości nie zaputajom drugiej osoby o zainteresowania , nie napiszom śmiesznego zdanka , nie opowiedzą o swoje życiowej sytuacji ? w końcu chyba chociaż po części i to chodzi prawda ? mam uczucie jakby osoby które szukajom kogoś bliskiego  naprawdę miały tom osobę i wolą się nią zająć nirz potrzymywać internetową znajomość , a osoby same napewno takie zostanom .